Nigdy nie powiedziałabym, że moje życie tak się potoczy. Nie powiedziałabym, że spotka mnie tyle złych i przykrych wydarzeń. Rok 2018 był tragicznym rokiem, chociaż pod koniec zaczyna nabierać lepszego biegu. W lepszą stronę, jednak dalej rzuca kłody pod nogi. Z niecierpliwością czekam na 2019! 

A tak poza tym to... odżywają we mnie wposmnienia. Te sprzed wielu lat, te cudowne chwile, które tylko spały w moim w sercu, żeby teraz się obudzić. Tak bardzo je uwielbiam ale boję się, że zaprowadzą mnie nie tam gdzie powinnam być. A może właśnie jednak tam? Muszę nauczyć się mniej przejmować. Zdecydowanie.