photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 29 STYCZNIA 2016 , exif
640
Dodano: 29 STYCZNIA 2016

Wróciłam, ale tylko na chwilę żeby Wam trochę opowiedzieć o ostatnich dwóch latach mojego życia. Z perspektywy czasu można zobaczyć o wiele więcej i teraz wiem że zmiany jakie zaszły w moim życiu spowodowały że wreszcie czuję się spokojna o każdy dzień.  Nie wierzyłam w to że cokolwiek uda mi się osiągnąć, ciągle widziałam tylko najgorsze scenariusze a właściwie nieustanne zamartwiałam się o mój ówczesny związek, chorobliwie mi na nim zależało ( teraz sama tego nie rozumiem ) zależało mi aby wszystko się ułożyło bo wbrew pozorom kochałam tamtego człowieka miłośćią jaką można darzyć tylko tą jedną osobę. Tylko co dzieje się z ludźmi, kiedy czują się w swych uczuciach zaniedbani i odrzuceni chyba wiemy. Szukają sensu, wyjaśnienia, powodów, a kiedy nie są w stanie ich odnaleźć próbują ocenić czy problem w ogóle leży w nich samych czy być może jest inaczej. Teraz wiem, że jedynym problemem było moje zaślepienie, że jeśli mówimy A trzeba powiedzieć B i nie ma sensu się cofać. Nikogo nie obwiniam, myślę że mogę nawet powiedzieć Wybaczam. Musicie wiedzieć jedno że nawet jeśli nie macie dostatecznie dużo sily, aby zmienić coś w swoim życiu bo zawsze się pojawia myśl jak teraz będzie wyglądało moje życie, jak to wszystko poukładam..  a PIEPRZYC TO! ZAWSZE SIĘ UŁOŻY, trzeba dać sobie trochę czasu po prostu. Nie ukrywam, ja sama nie miałam tyle siły żeby wtedy być taką mądrą, ale cieszę się że w końcu stało mi się wszystko tak obojętne że nawet kiedy nie dzwonił nie przyjeżdzał i nie oddzywał się - ja już nie tęskniłam.. zaczęłam po prostu układać sobie dni po swojemu. Aż w końcu nadszedł ten ostateczny i jakoś nawet nie było mi żal. Wręcz przeciwnie, poczułam ulgę, odbudowałam znajomości które mi odebrano, moje relacje z rodziną się poprawiły i przede wszystkim poprawiło się moje samopoczucie. Teraz kiedy patrzę na tamten etap mojego życia, wiem że już nigdy nie pozwolę aby druga osoba wpłynęła tak na moje życie, chyba że pozytywnie ;) 

Nie powiem, że tamten dzień był przełomem, bo minęło sporo czasu zanim wszystko od nowa sobie poukładałam. Uwierzyłam nareszcie w siebie, zmieniłam pracę, samochód i buduję swoje życie z osobą z którą jestem bardzo szczęsliwa, mimo drobnych nieporozumień, najważniejsze to ze sobą rozmawiać i znaleźć dla siebie czas.

 

Otóż może czas podsumować powyższe: próbuję Wam powiedzieć, że kiedy już będzie ten odpowiedni czas zrozumiecie co w życiu jest dla Was dobre a co nie, jak budować odpowiednie relacje i przede wszystkim  z KIM je budować. Nie zamykajcie się w czterech kątach, nie pozwólcie aby ktoś Was ograniczał, nie ukrywajcie przed sobą spraw istotnych i tego co Was trapi, związek to przede wszystkim zaufanie i lojalność i na tych fundamentach je budujcie! 

 

Pozdrawiam ;)

Informacje o czarosmiejka


Inni użytkownicy: janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooo


Inni zdjęcia: Historia. justkyuuban;) virgo123Stacja burdel centralny pamietnikpotworaNiezbadane są wyroki boskie bluebird11KROWA MUĆKA suchy1906... idgaf94... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24