Siemanko.! c;
Długoooo nas tu nie było, ale mamy złe dni z Talkiem. :c
Prosimy o wybaczenie..;**
Poznali się w szkole, Daria była o 2 lata młodsza od niego. Pochodzili z dwuch innych światów ale mimo tego coś zaiskrzyło miedzy nimi i powstało ogromne ognsko miłości którego nikt nie potrafił ugasiec.
Łukasz nie był żadnym lalusiem w sweet butach i fajnych ciuchac. Był innym typem chłopaka.
Co weekend pracował żeby było co się napic z chłopakami, miał swoje zielsko które sprzedawał.
W szkole nie szło mu z byt dobrze, ale zawsze miał pełno kumpli koło siebie i wg.
Typ osiedlowca.
Daria była zwariowaną dziewczyną, w ręcz była szalona.
Już minoł prawie miesiąc od rozpoczęcia roku szkolnego a oni już byli ze sobą.
Wyglądali na szczęsliwych. Ona wtopiłą się w jego towarzystko.
Po nie całych dwuch może trzech misiącach on z Nią zerwał, nie potrafił jej powiedziec tego w oczy, Napisał jej SMS-a
''Zrywamy...''
Była załamana choc nie dawala tego po sobie poznac.
Zimą był organizowny Jarmark nie dalego miejscowości w krórej mieszkała Daria.
Kilamaście dni wcześniej ona mu wszystko wybaczyła i znów byli szcześliwi że są razem.
Na jarmarku nie mogła go nigdzie znaleśc. Po jakims czasie zobaczyłą go z jego kolegą krórego ona nie znała.
Nie przywitałą się, przeszłą obok niego z nadzieją żę podejdzie do niej lub ją zawoła.
Jednak tak nie było.
Po kilku godzinach Daria ze swoim towarzystwem chodziłą po parku. Jej koleżanka zaproponowałą aby poszył sie gdzieś razem przejśc. Gdy chodziły na taraz po schodach Ada i Kama poszły zobaczyc czy nikogo nie bedzie tam gdzie chciały iśc. Daria niosłą na rękach swojego małego kuzyna, Gry byłą już na góże Ada i Kamą powstrzymywały ją mówiąc.
-Tak już ktoś jest. Chodzmy z tąd.
Daria podejrzewałą najgorsze. Jej przyaciółki coś chciały ukryc
- Ada pojebało Cię.!?!? Przecież ona musi to zobaczyc i dowiedziec się o wszystkim.!!
-Ej dziewczyn y co sie dzieje .!??!?!
-Musisz coś zobaczyc ale ....
Zdenerwowana Daria przepchałą się miedzy nimi i nie pozwoliła dokończyc zdania Adzie.
Jej serce waliło jak zwariowane. Nie wiedziałą co robi
Było ciemno, bardzo ciemno prawie nie było nic widac.
Gdy podeszłą kawałek zobaczyłą kilka osób pijących browary.
Ni ewiedziałą o co hodziłą dziewczyną. Po krótkiej chwili zobazyłą 2 osoby.
To był Łukasz przez nim stała Kaśka z jego klasy.
Byłą odwrócona do niego plecami, on ją obejmował.
Daria była zszokowana, w jednym momencie odwróciłą się i z Kuzynem na rękach do schodów. Ada i Kama krzyczały żęby stałą. Ona dałą Adasia(kuzyna) na ręce Kamy i zbiegłą na dół. Po drodze potrącałą ludzi.
Szłą tak szybko że prawie się potykała o swoje nogi. Płakała.
Gdy się zmęczyłą usiadłą na łąwce płacząc i rozglądając się na ludzi. Patrzyłą się czy nie idzie nikt znajomy.
Po kilku minitach zobaczyłą Adę biegnącą w jej kierunku.
Usiadła koło niej i ją przytuliłą.
-Nie jest tego wart. Zachował się jak dupek.
Po tych słowach Daria strasznie się wkurwiłą na ją laske.
-Ja tej szmacie łeb rozjebie.!!! gdzie ona poszłą .!??! Tak dostananie w pizde że chuj jej nie wejdzie.!!
- ej spokojnie.!! To on zawinił nie Kaśka.!
Przytyliła się do Ady. Cały czas płakała. Po chwili doszłą do niej Kama z Adasiem.
-Dzwonił mój sraty. Za chwile po nas przyjedzie.
Daria byłą załamana.
-Chce z nim pogadac. Gdzie o jest.???
-Chodz pójdziemy zobaczyc czy tam jeszcze są.
Kama poszłą w druga strone.
-Kochasz go.?? Wyjaśnij z nim...
-Miedzy mną a nim już niczego nie ma. To koniec. Tylko to mu to powiem.
Ada była zaskochona. Gry doszły to tego miejsca gdzie wydażyłą się ta akcja już nikogo tam nie była. Ada dostałą sms że Łukasz jest pod sklepem.
-Chodz. wiem gdzie jest.
Szły blisko siebie i bardzo szybko. Po drodze spoytkały Kaśke i Agate.
-Gdzie łukasz.??? Zapytała Ada.
Pod sklepem chyba nie wiem dokładnie.
Daria miała ochote pdejśc to Kaśki i jej zajebac. Ale jej godnoś nie pozwalałą na to żeby obniżac się do tego poziomu.
Szły dalej.
-wow.. po twojej minie myślam że jej oczy wydrapiesz.?
-Zwariowała.. teraz to bym jej chyba patykiem nie dotknełą.
Daria popatrzył asię na Ade i zaczeła się śmiac.
Doszły do sklepu. Łukasz stał sam.
- Idz do niego. Bedę na ciebie czekac.
Daria włożyłą ręce do płaszcza, wziełą głęboki oddech i szła w jego strone.
-Możemy pogadac.??
-Jasne..
Odeszli kawałek od sklepu.
-Co ty kurwa odpierdalasz.!?!?!
-Ja.!!??? To Ty mnie olałaś i poszłaś dalej.
-Nie bedę za tobą biegac cały czas.! Ja od tego nie jestem.
- Ja też nie.
-jesteś chłopakiem wiec to twoje zadanie zdobywac dziewczyny i wg.
- Taa..A tak wg to o co ci chodzi.????
-Zimno Co było to szukałeś siku do ogrzania. no nie.??
- Ty mnie olała to co miałem kurwa zrobic.!?!?
- Mam tego dośc. To koniec. Nara.
Łukasz został sam, Daria poszła Do Ady.
-Przkro mi.
-Spoko nic mi nie jest. Lepiej odpal szlugacza i daj mi tu nie pierdol.
Koniec części pierwszej. </3
Pisał Kopniczek; ***
Inni użytkownicy: dobryborysadamkaczor137nrbimaze1996darcia30lovepmpkolakola1224tomi71aliasrosaagxvd
Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigd