Szukam... szukam resztek mojej duszy, rozbitej na miliony kawałków po całym świecie.
To nie ma sensu, patrzeć za czymś... za wspomnieniem. Wspomnieniem człowieka, który niegdyś, był pełen życia, szczęścia i miłości. Teraz został już z niego tylko wrak-szkielet bez krwi i kości. Wysuszony, wyczerpany jednak dalej będę szukał...
Kiedy dotrę już do morza, w skromnych białych szatach, brodą do piersi i uśmiechem na twarzy, tak właśnie uśmiechem, bo wiem że zrobiłem już wszystko by się pozbierać lecz zabrakło mi życia, plecami położę się w wode, chodź wtedy do mnie przyjacielu, legnij swe ciało przy mnie i zerknij w górę.. Pokaż mi poraz ostatni, błękitne niebo które przypomni mi co to oddech, szybujące mewy które przypomną co to wolność, po czym powoli wciągnij w głębie, zamknij mi oczy i uśpij i daj opaść na dno bym przypomniał sobie co to spokój..
Inni użytkownicy: matkiswetmimiwetmimi666kolorowanki12sexualharassmentpandaankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33bagsio
Inni zdjęcia: Klubokawiarnia. ezekh114Obiecująco. ezekh114dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24