Jestem juz od paru miesiecy w ciągu, zdarza się że mam dzień, dwa przerwę od tzn '' fazy '' . Codziennie myślę skąd by wziac, co by wziąć i skad by wziąc na to pieniądze. Gdybym zliczyła cała kase , którą na to przeznaczyłam to chodziłabym w niezłych ciuszkach, bucikach itp. Ale nie mam juz kompletnie nic. Nic mi nie zostało. Gdy rano wstaje czuję , że muszę sie czymś odurzyć. Jest zupełnie inaczej kiedy mam co zajarać albo wciągnąć , wziąć ... Wstaję , jaram, idę do szkoły, w szkole na przerwach jaram, wracam do domu, jaram, jaram, jaram i idę spać. Czemu to robię ? Uwielbiam ten stan .. Zapominam o zmartwieniach, problemach ... o wszystkim. Próbowałam juz różnych rzeczy.. lepszych w smaku i gorszych .... ŻYCIE MNIE PRZERASTA.
Inni użytkownicy: amialismatkiswetmimiwetmimi666kolorowanki12sexualharassmentpandaankaaa12367itzmctoastmadziakk1993marlenczix33jaworznianin33
Inni zdjęcia: Znowu samysliciel351468 akcentovaJa pati991Sylwester pati991Na prezydenta USA. ezekh114moje Kochane invisible39Natura zardzewiała i martwa judgafDostawa Kruszywa bluebird11:) dorcia2700Konwalijki niech Wam pachną :) halinam