chrzanić to wszystko 

Nie miała żadnych poważnych kłopotów, nikt jej nic złego nie zrobił, nikt nie dokuczył, nie złamał serca, nie skrzywdził, wszystko było w normie. No właśnie  w normie. Środek, przeciętność, tandeta i nicość. Zero adrenaliny i mocnych wrażeń, a jej się nagle zachciało jakiejś ostrej jazdy bez trzymanki.

No własnie...ostatnio zrobiło się...zbyt standardowo, nawet za dobrze jeśli mogę tak to ująć. Łatwo, miło i przyjemnie. Szybko. Nawet nie chodzi o to, że nudzę się, ale...dosyć dobrze znam samą siebie. Prostota owszem bywa potrzeba i w swoisty sposób odprężająca. Tylko chyba trochę mam tego dosyć. Trochę za dużo cudownego-życie-w-którym-jedynym-problemem-jest-sprawdzian-z-chemii. Nienawidze chemii, jeszcze bardziej nienawidzę pytań teoretycznych na spr. I właśnie powinnam ogarniać paliwa kopalne, ale dziwnie czuję, że wszystko co przyswoiłam do tej pory uciekło mi uszami...trudno.

Chyba powinnam napisać coś o sobie. Nie wiem, nie znam się na tym. To znaczy na pisaniu się nie znam, bo zaczynanie wszystkiego od nowa całkiem nieźle mi wychodzi. A przynajmniej wychodziło do tej pory. Całkiem możliwe, ze kompletnie wyszłam z wprawy, raczej nie byłabym tym faktem zaskoczona. Dawno niczego nie zaczynałam...bo dawno nieczego nie spiepszyłam.

Cóż, na imię mam Agnieszka, wołają mnie Dzilma. Nie wiem czemu, ale to całkiem przyjemne, przynajmniej ma odpowiedni charakter. Postanowiłam tu pisać (ale to było bardzo dawno dawno temu) bo mi się nudziło. tak po prostu, dosyć bezmyślnie. Dzisiaj mam nieco lepsze sposoby na zbyt-dużą-ilość-wolnego-czasu-do-spożytkowania. Gram w Sapera. Albo rozwiązuję zadania z matematyki/fizyki. Ewentualnie szukam dziwacznych i do niczego niepotrzebnych informacji na fb. A będę tu pisać (i może czasem wrzucę jakąś swoją fotkę) bo nie chcę do końca znielubić swój język ojczysty. I jakikolwiek inny też. Poza szwabskim, oczywiście. Bo do szwabskiego pałam miłością ogromną.

I piosenka. Bo dziś czeję sie dokłanie tak. Zresztą, co ja będę tłumaczyć.

http://oblivion.wrzuta.pl/audio/2GChnll00Wb/cold_war_kids_-_hang_me_up_to_dry