Nasz Synek Domiś 

Dzień dobry;)

Na początku cofne sie do narodzin Dominika i postaram sie trochę o tym opowiedzieć.

Termin porodu był wyznaczony na 3 lipca 2012..

Ale zaszły zmiany;)

Dominik postanowił wyjśc troszku wcześniej.

Dnia 21 czerwca wieczorem poczułam dziwny ból..

Więc nie lekceważąc tego wybralismy sie do szpitala w Kępnie.

Ale po zrobieniu badań KTg itp. stwierdzono ze sie nic nie wydarzy przez najblizsze dwa tygodnie..

Polska służba zdrowia.. Porażka

Ich przypuszczenia niestety nie sprawdziły sie po 1,5 h wróciłam z ogromnym bólem i rykiem ,

na porodówke i jakimś cudem Lekarz stwierdził ze poród sie zaczał..

Poród trwał bardzo długo(bardzo bolesny) 13godz i 35 minut;)

Podrapałam męża he

Ale gdy ujrzałam małego wszystko minęlo jak by reką odjął..Domiś przyszedł na świat 21.06.2012 ( śpieszyło mu sie strasznie)
A o to kilka zdjęc;)