Wiesz, że codziennie wchodzę na tego fbl z nadzieją, że coś o mnie napiszesz i wiesz co? DUPA.
Dlatego jestem jebaną cwaniarą, bo wkradłam się na twoje konto i w końcu ja napiszę coś o Tobie :)
JEŻELI NIGDY TEGO NIE PRZECZYTASZ, TO CIĘ ZAPIERDOLĘ, ŻE MOJA CAŁA PRACA [5 MINUT, ŁOHOHOHHOHOOH] POSZŁA NA MARNE -.-

O. [trzeba zachować anonimowość, żeby żadne jebane jeszcze większe cwaniaki od nas, nie dowiedziały się, że my to my ;p], nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo się cieszę, że w końcu jest tak jak kiedyś!
Kurwa, jak ja za Tobą tęskniłam! :o
A miałam tą jakąś jebaną 'dumę', że ja jako pierwsza nie podejdę, no fucking way.
Ale w gruncie rzeczy to dobrze, że tak się stało, bo zdałam sobie sprawę, że już nigdy nie mogę Cię stracić, bo wtedy chyba umrę.

Kochanie, jesteś cudowna. I tak piękna, że jakbym była chłopakiem, to ruchałabym Cię 24/h [miało być słodko, a wyszło jak zawsze -.-]
Nigdy się nie zmieniaj, bo ludzie kochają Cię taką jaka jesteś. Z tymi wszystkimi Twoimi sucharkami, żałosnymi żarcikami, pojebanymi wizjami, burczeniem brzucha, foszkami, pierdzeniem, śmiechem zjeba, wrzutami na poziomie 1 klasy podstawówki-za to Cię właśnie kochają, ci co cię dobrze znają :)
Więc bądź zawsze sobą i miej wyjebane na zdanie innych..

I tym razem z S. wszystko musi wyjść, po prostu musi.
Zobaczysz, będzie wszystko dobrze :D

                                                    Kocham Cię tak strasznie mocno, że ja pierdolę i chuj :D

                                                                                                                                                        M.