Teach me to love. 

siemka,przed sekundą napisałam życiową notkę,ale przez moje nieumyślne pchanie nóg na komputer sprawiło,że zresetowałam go,aczkolwiek połowa noteczki utkwiła w mojej głowie.dzisiaj naszła mnie ochota na obejrzenie kilku ala horrorów. a więc zasiadłam na kanapie,zrzuciłam kilka filmów na USB i z wielkim zachwytem,oglądałam cudowne filmy,które wymyślili naprawdę ludzie z wielką fantazją. obejrzałam między innymi; piłe IV/V/VI, zapomniałam tytułów ale coś o homo sapiensach,neandertalczykach i o małżeństwie,które pojechało na wakacje i zostało brutalnie zamordowane przez 5chłopaków-nastolatków, ponownie obejrzałam Strippers Zombie i Silent Hill,uwielbiam ten dreszczyk emocji mimo,że połowe z tych filmów oglądałam niedawno to i tak, za każdym razem mnie zaskakują czymś innym i dostrzegam różne rzeczy, których nie widziałam za piewszym obejrzeniem:) jutro czeka na mnie ponowne obejrzenie Klątwy 1,2 , zakonnicy, wzgórza mają oczy, matrix, cuba 0. uwielbiam jak najdzie mnie taka chęć oglądania ala horrorów,ponieważ raczej jestem przeciwna oglądaniu takich rzeczy,aczkolwiek moja ciekawość zawsze wygrywa ze strachem. w poniedziałek tak zwane 'potyczki',we wtorek do mojego karego szczęścia:* mam nadzieję,że tym razem będzie jazda na nim,również lubię jazdę na niej,fajna kobyłka:) ale jednak,wybijanie Łośka,to jest coś :):) teraz na szczęście pogoda dopisuje,mam nadzieję,że koniec już tych opadów,mrozów. ale i tak podłoże jest już super. we wtorek chodziły na nowych ogłowiach,Hadżirce było prześlicznie,Sekrecikowi tak jakoś nadzwyczajnie;d ale ważne,że są podobnież wygodniejsze od poprzednich:) wczoraj naszła mnie chandra. chciałam się do kogoś przytulić,ale nie miałam do kogo. głupie uczucie.. wiele się zdarzyło od czasów dodania poprzedniej notki. musiałam wziąć się za naukę. nie idzie mi,ale muszę się postarać. w sumie,nie to żebym się uczyła,ale trochę bardziej słucham na lekcjach,co mi się przyda w 100% :) zdjęcie dzisiejsze,opisuje mój wczorajszy,dzisiejszy i za pewne jutrzejszy humor,trudno. praktycznie,płakałam na tym zdjęciu,no ale życie.. idę,ponieważ oczy mi się przymrużają,za długo na tv patrzyłam. czekam na wyklętych,szkoda,że tak się głupio skończyło.no ale obejrzę sobie cały serial ponownie,w porząsiu był;) to na tyle, do za miesiąc?:)