Impuls. Oglądałam zdjęcia z czasów, kiedy schudłam. Wyglądałam fantastycznie przy 62 kilogramach. Fantastycznie. Szkoda, że tego nie widziałam.
Rozpasłam się na studiach jak zwierz. Nie żeby to jakoś wpływało na moje życie specjalnie, ale chcę znowu wyglądać dobrze. W końcu po 10 latach może iść na basen albo potaplać się w morzu. Założyć krótką sukienkę. Wyglądać świetnie. Nie, nie jestem tak glupia jak byłam. Wiem, że waga nie określa tego, kim jestem. Spełniam się, studiuję, pracuję. Ale chcę się sobie podobać - bardziej.
Cel pierwszy: 70kg
Cel drugi: 65 kg
Cel trzeci: 60kg
I na tym koniec. A jeżeli stanę w miejscu przy 62 to też nie będzie tragedii. Skoro już zmieniam swoje życie na lepsze, zaczynam dbać o włosy, paznokcie, skoro rzuciłam palenie, to zadbam też o ciało.
Co dzisiaj jadłam?
kanapka
dwie puszki koli - to trzeba odstawić
krokiet
zjem jeszcze tonę rzeczy, ale spróbuję jakoś się ogarnąć.
aktywność? minus 10
ile teraz ważę? nie mam pojęcia. nie mam wagi, sprawdzę w domu. w ubraniach i po jedzeniu, dla lepszego efektu
70 kg [ ]
65 kg [ ]
60 kg [ ]
Inni użytkownicy: johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488
Inni zdjęcia: ;) virgo123Piękna pogoda patusiax3951450 akcentovaOj locomotivW oczekiwaniu na lato elmarHihi hanusiek... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24