kiedys zrobione dla niego...och wspomnienia....
----------------------------------------------------
wczoraj cały wieczór ryczałam przez piosenke (tekscior na koniec wtsawie...)
puxniej zadzwonił tren ze zdięcia pogadaliśmy trochem i skonczylismy , puźniej pisałam esy z tym co w złosci nazwał mnie szmatą....
po jakimś czasie zasnełam xDDD
i pisze teraz na gaduuu...starzy spia po obiedzie XDDDD
BuŚioLe dla
pana ze zdięcia konkursowegooo , mej klasy ,Agi , Jagody , Bartka i reeesztyyy