be strong and get skinny 

To tylko twój wybór.

Jak to mawiała moja polonistka "pięć minut w ustach, całe życie w biodrach". 

Zjedzenie pizzy zajmie ci około dziesięciu minut. Teraz pomyśl ile musiałabyś intensywnie ćwiczyć, żeby to spalić. Warto? Nie sądzę.

Nie pozwól, żeby jedzenie było silniejsze od Ciebie. 

Dzisiaj pierwszy dzień. Jeszcze nic nie jadłam z czego jestem bardzo zadowolona, bo dzisiejszy dzień jest dniem oczyszczającym organizm, czyli głodówki.

Pije za to dużo wody i dorzucę też czerwoną herabtę.

Uda mi się. Dam radę, udowodnię wszystkim, że potrafię. 

Wieczorem będę ćwiczyć, tylko zastanawiam się jeszcze na co się zdecydować. Na youtube jest pełno różnych treningów, ale zainteresowały mnie te dwa:

http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-odchudzajace/cwiczenia-odchudzajace-z-jillian-michaels-2-zestawy/

i 

http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-odchudzajace/40-minut-fat-burning-hiit/

Jeden trwa 20 minut, drugi 40. Akurat godzina ćwiczeń dziennie. W sam raz.

A wy co ćwiczycie? Znacie jakieś skuteczne, sprawdzone treningi? :)