be strong and get skinny 

muszę się w końcu zmotywować, aby osiągnąć zamierzony cel, a mianowicie SCHUDNĄĆ. bez zbędnych ceregieli, kobiece kształty pffff wcale nie są seksi, faceci to wzrokowcy i taka jest prawda. szczupłe = piękne. oczywiście proszę nie rozpatrywać mojego przypadku jako PROANA, bo absolutnie nie prezentuję tego zgrupowania, jeżeli mogę to tak nazwać. ja chcę po prostu schudnąć i mieć piękne ciało ;) taki jest mój cel, który osiągnę jak najszybciej, bo niedługo wiosna i już nie przykryję swojego kufra długim płaszczem!

13.02.2012.

waga: 65 kg

wzrost: 165 cm

cel: 50 kg

do zrzucenia: 15 kg

codziennie będzie tu dokładna rozpiska, co zjadłam i ile ćwiczyłam.

no to czas start ;)

xoxo