photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 LISTOPADA 2013
119
Dodano: 28 LISTOPADA 2013

spadam

Czasami dopadają mnie paskudne myśli i tak naprawdę już nie wiem co robić. Idę do szkoły i staram się nie płakać, bo zostana mi ślady po makijażu, poza tym łzy mogą mi zamarznąć na tym mrozie. Wracam ze szkoły i czeka na mnie tylko kot, mama jak zwykle w pracy a ojca nie ma, nigdy nie było. Może dlatego tak bardzo potrzebuję silnego, dużego mężczyzny? Wśród chłopców noszących rurki widzę wiele inspiracji modowych, w ogóle lubię się ubierać modnie, chociaż moje martensy z targu rozleciały się po tygodniu. Gówno nie martensy, ja nie wiem co oni w tych fabrykach wyprawiają, pewno w Chinach robione i oni się w tych fabrykach grzmocą dlatego ich tylu jest, a potem każdy narzeka, że dziura w budżecie. No ale dobra, wracam ze szkoły i czeka na mnie tylko kot i przynajmniej mam usprawiedliwienie dla ran ciętych na moich ramionach, każdy myśli że Izabela (mój kot) jest bardzo agresywnym kotem, a jest tak naprawdę bardzo łagodnym kotem i kocham ją nad życie, ale żyletki mają ostre języki i też je kocham, bo mam gdzie odreagować egzystencjalny ból. Tak, życie boli, jesteśmy tylko iskierkami z ogniska, szybko wylatujemy w górę i gaśniemy, niektóre z nas mogą wywołać ogień, ale szybko zostaną ugaszone. Ja jeszcze nie wzleciałam, czuję że moje życie jeszcze się nie zaczęło, ale tak bardzo chcę je poczuć, tak jak chcę poczuć Ciebie w sobie. Twoje oczy spalają mnie od środka, ale to tylko odczucie psychiczne. Chcę Cię czuć fizycznie każdym centymetrem mojego ciała, Twoje ciepło...

Błagań nie rań już mnie, tak bardzo mi źle, gdy odchodzisz i mówisz, że nie wrócisz. 

Na stole czekają na mnie nowe tabletki i zwariuję, jeśli nie będzie Ciebie przy mnie. Bądź, trzymaj mnie i ściskaj mnie, kochaj mnie, całuj mnie!!! Jestem Twoją delikatną dziewczynką, przecież wiesz.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika besnadzieja.