kurewsko kurewski dzień w klurewskim kurwowisku..
moje ulubione kiedyś powiedzenie..^^
właśmnie jakieś 30 minut temu wróciła do domu z pracy..
chuj z tym bo czuję się jakby była dopiero 22..
ale zmęczona jestem że łooo..
niezły zapierdol miałam..
ludzi w pizdu i jeszce więcej..
w sobote to było nic..
nie czuję nóg..
nie czuję rąk..
w ogóle nic nie czuję..
no może po za bólem gardła..
chyba zaś będe miała anginę a dopiero co w piątek skończyłam antybiotyki..
=[
przyjechali po mnie Radzio i Jajo..
za co im bardzo dziękuję ;*
jesteśnie wspaniali !
zaliczyłam kłótnię z mamcią..
czyli nic nowego..
hmm spać mi się chce..
atmosfera w pracy dziś była CHUJOWA..
czułam się jak piąte koło u wozu..
stałam obok a reszta mnie omgadywała..
=[
jutro mam chyba wolne..
nie wiem z resztą..
jak zadzowni że mam przyjechać to będę musiała przyjechać..
pff..
idę spać..