Pierwszy różowy zachód słońca w tym roku mam za sobą. Nareszcie. :)
W tym tyodniu było wszystko. Tłusty czwartek bez pączka, piątek 13 bez pecha i walentynki bez miłości. Jednak lepiej nie mogłam sobie tego tygodnia wyobrazić. :)
Powrót do domu na resztki wolności i lenistwa. :)
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wspomnienie Krakowa bluebird11Alleluja milionvoicesinmysoul:) szarooka9325wielkanoc 2025 dorcia2700Wujcio waratuncio to ja bluebird11