zakłamana rzeczywistość . 

cześć misiaczki.

od jakiegoś czasu ogarniał mnie dziwny stan - stan nieogarnięcia psychicznego spowodowany zachowaniem niektórych osób. ale jak tak sb myślę, to stwierdzam, że dla niektórych ludzi szkoda marnować swój bezcenny czas, szkoda słów, a nawet szkoda o nich myśleć, bo wtedy w głowie się aż wszystko rozpierdalla. także więc dlatego też stawiam na nich kreskę. i co dalej? dalej moje życie toczy się swoim nowym pozytywnym rytmem. trzeba umieć kopnąć w dupę ludzi, którzy z dnia na dzień stali się nic nie warci i bezwartościowi, którzy potrafią dopieprzyć komuś, bo sami są zagubieni po uszy w swoim dziwnym życiu.  ale spoko, mam jeszcze przy sb takie osoby, z którymi mogłabym przesiadywać przy fajce i browarze 24/24, bo są to prawdziwi kumple, a nawet powiem więcej - są to przyjaciele, których zawsze stawiam na pierwszym miejscu. dzieny dzieny & pozdro dla was <3

http://www.youtube.com/watch?v=q39_oYCEjUI *_*