Rozpoczynam swoją przygodę z Photoblogiem. Chciałbym się dzielić swoimi przemyśleniam na przeróźne tematy niektóre bedą mega ciekawe , inne będą poprostu słabe. Traktuje to tak jak trochę pamiętnik swoich myśli gdzie każdemu daję klucz, aby mógł je odczytać. Kocham pisać przy muzyce która mi daje wenę teraz leci akurat : Say Something - A Great Big World. Pewnie sobie myślicie no dobra okey fajnie dopiero zaczynasz natomias czemu jako start wybrałeś oczy? Czy nie uważasz,że od oczy wszystko się zaczyna? Oczy pokazują nam skrajne emocji , gdy płaczemy , bo jest nam smutno , płaczemy z radości , płaczemy czasami bez powodu , ale oprócz tego dzięki oczom (nie wiem czy dobrze odmieniłem) się zakochać , możemy ujrzeć swoją ukochaną tak zwaną miłością od pierwszego wejrzenia , możemy się edukować , zdobyć pracę , wiem zaraz wyleje się na mnie fala hejtu " tak dzięki oczom zdobyłem pracę jasne , to nie oczy a ja się uczyłem , ja poszedłem na studia ja się trudziłem , oczy nic nie mają tutaj doczynienia " , a ja zapytam się prowokująco : Czy aby napewno? Oczy dają nam niezwykłą umiejętność którą jest wzrok dzięki kótremu możemy przeczytać książkę , spokojnie skonczyć edukację uprawiać sport, bez najmniejszego problemu pojechać na uczelnię , ugotować coś. Oczy niby nic wielkiego dwie kulki , ale jak ważne w naszym życiu , proszę zobaczyć jak my ich nie doceniamy . Oczywiście nie twierdzę , że osoba niewidoma nie może skończyć studiów itp , ale niestety jest pozbawiona największego skarbu, mianowicie barw . Barw życia, które nam na codzień dotrzymują towarzystwa. Powinniśmy byś wdzięczni i dziękować Bogu, że możemy codziennie oglądać świat, jak on się zmienia . Jeżeli ktos sobie pomyśle pff , ale ten gość bzdury pisze , to pomyśl jeżeli kładziesz się dzisiaj spać , budzisz się rano otwierasz oczy a tu ciemność , straciłeś wzrok , po pierwszym szoku , rozpaczy i po zaakceptowaniu stanu rzeczy nie był byś pokorny i nie zaczął byś doceniać tak na codzień "zwykłą" umiejętność jak wzrok? Podsumowująć moje przemyślenia rzucam sobie wyzwanie i wszystkim, którzy to przeczytają , aby gdy się obudzimy nie zrywać się z łóżka i biegiem "ogarniać " się do pracy /szkoły tylko podziękować Bogu , wszechświatowi , żę możemy wstać za to , że możemy rozejrzeć się po pokoju , że oddychamy, że żyjemy . Podziękujmy za takie przyziemne "podstawowe rzeczy" . Ja osobiście będę dziękował ,za to , że jestem chory , że może to ma mnie czegoś nauczyć może muszę coś doświadczyć . Podziękowania ponoć poprawiają spojrzenie na świat i człowiek czuje się szcześliwysz , Dajcie znać w komentarzu czy się przyłączacie ?