Może w życiu o to chodzi, żeby wielkim gościem być,
mieć walizkę pełną forsy i z przyjaźni sobie kpić.?
Jest już noc, zbieraj się, spakuj cicho rzeczy gdzieś,
zamknij dom, wyrzuć klucz, powiedz: żegnaj, żegnaj.
Odwróć się, olej to, zostaw z tyłu całe zło
pomyśl, że kiedyś ktoś tu zamieszka.
Możemy się znaleźć gdzieś daleko stąd, na końcu świata
Możemy odnaleźć coś zrozumieć błąd.
Nie bój się, uwierz mi, mam powody głupcem być
cały świat krzyczy wciąż: jesteś inna, inna!
Daj mi dłoń otrzyj łzy, to nie dla nas ten ich styl,
zabierz koc, chodźmy spać pod gwiazdami.