Z pozdrowieniami,

Krwiożercze bestie .

    Czasem wystarczy jedna chwila, jedna piosenka, pare sekund, żeby zdać sobie sprawę z tego, że wszystko co dotychczas budowałeś nie ma sensu. Wątpliwe fundamenty, dom na piasku. Jeden niewłaściwy ruch i wrócisz do punktu wyjścia, zostaniesz z niczym. Zastanów się, czy warto podporządkowywać swoje życie jednemu, czy nie lepiej skupić się na chwilach dających radość. Bo kiedyś, za parę, parenaście lat, wspominając to co dzieje się teraz możesz żałować. Żyj chwilą, łap każdy dzień i wykorzystuj go do końca. Szalej, tańcz w deszczu, pij wino. Nie myśl o jutrze. Jutro wszystko będzie dobrze. Carpie diem.