Sieeemaaa .. !
Dzisiaj znowu padało więc nie wyszłyśmy z Pauliną na wioskę. Może jutro nie będzie padło. Oby.
Przed chwilą ksiądz wyszedł z domu. Durna kolęda .. ! Po co ona sie tak właściwie odbywa .. ? I kurde musiał gadać o "Stefciu" .. ? Ale tak właściwie to nawet było dosyć śmiesznie podczas tej kolędy. Np. Miłosz nie potrafił powiedzieć modlitwy i tak fajnie ruszał ustami, albo zabrał mi mój obrazek, dał mi swój i zaczął sie śmiać nie wiadomo z czego. ; D
Jutro syyylweester .. ! Uuu wreszcie. Juz nie mogłam sie go doczekać. Na 18:00 trzeba iść do Wery i trzeba zrobić karki z napisami "niedostępni", " nieupoważnionym wstęp wzbroniony" itd. Aaa i jeszcze trzeba plasteline znaleźć. A to już Miłosza trzeba sie zapytać czy ma. ; PP .
Na zdj. Ja i Weronika ;*. Zdj. jeszcze z wakcji. Fajnie było. ;^ A zrobione to zdj. było chyba koło Aśki domu, niestety.
Nie chce mi się już pisać a piszę już trochę długo. ; ))
Cześć .. ! ; DD