photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 31 MARCA 2011 , exif
53
Dodano: 31 MARCA 2011

W Bieszczadach

Czucie niewinne

Łąkami idę. W krąg kwiaty 
I słyszę brzęki pszczelne. 
W powietrzu modrozłotym 
Śni próżnowanie niedzielne.

Słońce świeci spokojnie, 
Jak gdyby od niechcenia; 
Obłoki są tak białe, 
Jak by nie mogły siać cienia.

Ptak śpiewa, jak by nie śpiewać 
Nikomu ani się śniło. 
Jest mi tak dobrze na duszy, 
Jak by mnie wcale nie było.

Najpiękniej bowiem jest, kiedy 
Piękna nie czuje się zgoła 
I tylko jest się, po prostu 
Tak, jak jest wszystko dokoła.

 

Leopold Staff

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika alixi.