Wyjazd po piwo zakończony powrotem bez piwa z kociakiem siedmiotygodniowym i bez kaca uważam za dobry podbój w bezchmurną noc.
Oprócz tego jestem uradowana, że moje okazałe bąbelki nie czują do mnie wyrzutów za złodzieja szynek z kanapek na śniadania. Traktują ją jak członka rodziny, którym jest już od dobrych dwóch tygodni.
Koteł, pieseł, większy pieseł i siostra. Domowe zoo. Otwarcie już w środę. Jedno z nich wróci z wakacji i wszystko wróci do normy, której oczekuję.
Tymczasem
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11