chyba dziwnym trafem zaczęlam marzyc o tym, co wszyscy. To dziwne, czuje sie z tym troche nieswojo.
Nigdy tak nei bylo w mojej głowie własnie jak ostatnimi czasy.. I nie mowie tu o tej chwili czy o jednym dniu.. Ostatnio ciagle jest wlasnie tak. Zaczynam tylko sie zastanawiac czy obecne zycie jest w stanie dac mi pewnosc, że jest dobrze na tyle by w jakiejsc przyszłosci zrealizowac marzenia.
Nie marze za wiele.
mam w głowie tyle co przecietna polka w moim wieku.
jestem zdeterminowana, bo wiem ze musze patrzec trzeźwo na zycie.
Nie jest różowo i przez pare lat jeszcze nie bedzie. Minimum.
Ale ciesze sie, że jest własnie tak..
to daje mi spojrzenie na zycie tak zwyczajnie proste a nie komplikowane jak dotychczas.
czas na to by zastanowic sie nad tym, co zrobic by przestac tkwic w tym co było
za duzo juz łez.. ciagłe niedopowiedzenia..
poszlabym do ludzi, na impreze, na srodek i w tłum.
poszłabym poczuc sie jeszcze ta cholernie w dobrym miejscu.
bo latka lecą :D
jest mi przykro.. a nawet bardzo
pobeczałabym sie jak cholera.
ale nie, mam tak wielka dume ze tego nie zrobie
pomilcze, zastanowie sie..
ucichne.
Inni użytkownicy: pierdocamichuuuu332paihfaiphhueciakxemilyymkmsbiburcypisekk420drosekbeciaacz3
Inni zdjęcia: 1475 akcentovaXXV drogakugwiazdomPerspektywa. ezekh114Rusałka Pawik na aksamitkach :) halinamPolski Związek jezdziecki bluebird11:) dorcia2700:) milionvoicesinmysoul;) virgo123Wieczór z książką. usinskamostostal kk77