Powitać w drugim wpisie moim...
Wybraliśmy się dzisiaj na wycieczkę po mieście. Powstało przy tym kilka całkiem przyjemnych zdjęć.Cyknęło się kilka fotek, kilka usunęło, a kilka wstawiło tutaj. Dzisiejszy dzień można uznać za spełniony pod względem fotograficznym. A i okazuje się że w mieście można wiele ciakwych rzeczy znaleść do uwiecznienia. :) Chcieć to móc.
Niestety małżonka zabroniła wstawiać zdjęć na których ona widnieje. Uznała, że jej wygląd jest zastrzeżony prawem autorskim i porzebuje zgody pisemnej ma publiczne pokazywanie. :) Takiej zgodny nie otrzymałem, ale i tak ją kocham. Uważam, że jest piękna, ale oglądać ją dane jest tylko mnie i wszyscy musicie mi wierzyć na słowo.