photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 SIERPNIA 2011

Rower

Witam.

Skoro nie zainteresował Was  maluszek, to co powiecie na taki pojazd? To jest rower. Rower to taka maszyna, która jest napędzana siłą ludzkich mięśni. 

Jego historia zaczyna się w roku 1771 dzięki Francuzowi M. de Sivraca. Zbudował on drewniany, dwukołowy pojazd napędzany siłą ludzkich mięśni. Dopieo w 1885roku pan P. Michaux wpadł na genialny pomysł i zamontował bezpośrednio do przedniego koła pedały. Wyobraźcie sobie jak niewygodna musiał być jazda na czymś takim. Dlatego później zmyślni anglicy wpadli na pomysł aby powiększyć przednie koło. W zasadzie promień takiego koła był równy długości nóg kierowcy. Ponieważ jednak takie wynalazki okazały się być cholernie niebespieczne. Dlatego w roku 1879 Anglik H.J.Lawson skonstruował rowerek z napędem na tylnie kółko. Napęd przenoszony był za pomocą łańcucha. a w 1902 roku dwuch panów (James Archer oraz Henry Sturmey) wynaleźli przekłądnie umżliwiającą zmianę biegów podczas jazdy. 

Ale to nie wszystko. Dłgą drogę też przeszły hamulce. Na początku hamowało się nogami. Potem był zamontowany na przednim kole kołek, którego przyciskało się nogą do opony. Potem ten klocek podłączono do linki, a linkę do klamki. Hamulce typu V-break to bardzo nowy wynalazek sięgający końca lat 80-tych. Nie wspomne już o hamulcach tarczowych. 

A oponki? One nie pozostają dłużne. Początkowo była to tylko gumowa nakładka przylepiana do obręczy. Potem już trochę bardziej przypominała współczesną oponkę, ale była wypełniona pianką. Dopiero pod koniec 17 wieku wynaleziono opony pneumatyczne. 

Generalnie jakby na to nie patrzeć każda, nawet najmniejsza cząstka ma swoją osobną historę. Aby nawet najmniejsza kulka znalazła się w rowerku ludzkość musiała dochodzić do tego kilkadzisiąt lat. Rower jaki znamy dzisiaj to maszyna którą ludzie konstruowali setki lat. 

Często gdy wsiadamy na nasze dwa kółka nie zdajemy sobie sprawy jaką ewolucję przechodziły aby wyglądać i działać tak jak teraz. Pora więc wsiadać i jechać puki sił i łańcucha wystarczy. 

 

ps. JA codziennie na moim sprzęcie robię około 70km. A ile wy??

Komentarze

mantykora oj mało mało ok 10 km dziennie
03/08/2011 13:55:27
isegrin a ja nawet nie mam roweru.. nie nawidze jezdzic.. wole spacer...
03/08/2011 8:03:32
kasjo Dziękuję za pochwały :) Nie mam nic przeciwko dodania mnie do znajomych. Widzę u Ciebie mój ukochany pojazd, także jestem jego wielką miłośniczką:) Na swoim czerwonym "śmigaczu" robię dziennie 50 km. Pozdrawiam serdecznie :)
02/08/2011 20:44:06

Informacje o zyrol


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaKorzenie pamietnikpotworaOn też lubi aksamitki :) halinamPodnóże skarpy. ezekh114X-Lecia. ezekh114Buuuu !!!!!!!!!!!!!!!!! :(:(:(:( hekktor91Bądź pragnezycpelniazyciaCzarna madonna ruszyła bluebird11:) dorcia2700Title quen