moje pięć minut cz. 3

W zasadzie to już mi brak pomysłu na notkę...
Bo w sumie ile można powtarzać, że szukam ludzi promujących amatorów...
Za to w dzisiejszej notce będzie trochę odmiany...
Dziękuję wszystkim, którzy odwiedzali mojego bloga...
Mam nadzieję, że odwiedzin będzie coraz więcej, a przy okazji prosiłbym o polecanie mnie znajomym, rodzinie, komukolwiek...
Miło by mi było jakby też wpadło parę komentarzy:)
Żeby nie było, że cały czas dodaje linki do muzyki, dodam teraz fragment napisanego w 2009 roku tekstu pt. Marzenia i Sny...

Marzenia i sny one nie zniosą rozstania
położysz mnie? Eliksir zmartwychwstania
pijesz lampkę wina, laurowego wieńca
to ja trzymam topór, minę masz straceńca
kilka lat grasz w lotka jak napalony
ja mam marzenia i w sakwach miliony
idziesz na solo jeden na pięciu?
ja jeden giniesz po moim pierdnięciu
co byś ch*** nie zrobił w snach jesteś skończony
bo ja jestem świętym olejem ochrzczony
k**** się podniecasz że odznakę dostałeś
już miałem pomniki jak w pieluchy srałeś
na PC-cie pizg*** całymi godzinami
ja na melanżu bawię się z paniami...

Wybaczcie mi niecenzuralne słowa, ale tego wymagał pomysł na tekst:)

dla zainteresowanych, kontakt: [email protected] lub [email protected]