część druga - wypad do kina .

Amelia i Patryk byli wyraźnie sobą zauroczeni, z resztą Weronice spodobał się Radek, a Weronika Radkowi. po udanej imprezie cała czwórka postanowiła iść razem na miasto, kiedy byli w drodze do centrum handlowego spotkali kilka dziewczyn ze szkoły za którymi Amelka i Wera nie przepadały ponieważ te dziewczyny zachowują się jak takie zwykłe "szmaty", ale chłopaki nie mieli nic przeciwko żeby Karolina i Ola z nimi szły, a Wera z Amelią nie chciały się sprzeciwiać, żeby Radek z Patrykiem sobie czegoś nie pomyśleli..Amelia wpadła na pomysł żeby iść do kina, więc powiedziała Werce żeby namówiła Radka, a ona Patryka, udało im się, ale Karolina z Olką były wtedy zdenerwowane.. każdy wie że one chcą mieć każdego chłopaka, lecz tutaj im się nie udało.. Paczka poszła na jakąś komedię romantyczną i gdy już był koniec seansu zrobili się głodni więc poszli na kebaba. nadeszła godzina 21 i chłopaki odprowadziłi dziewczyny do domów, Wera mieszka nie daleko więc szybko Amelia i Patryk zostali sami..

- Ślicznie dziś wyglądasz Amelko. - posałował ją w policzek.

- Ty też Patryku. - Zaśmiała się i lekko zarumieniła.

- Wiem że to za szybko, ale kurczę zakochałem się w Tobie i nawet jeśli ty nie to.. to i tak będziesz moja. - Patrzył jej się prosto w oczy.

- No ty też mi się bardzo podobasz, ale to za szybko.. ale wiesz Ty też będziesz mój.. - Powiedziała z dumą.

- Maleńka.. Ja już jestem Twój. - zaczęli się całować pod blokiem. Nagle dodał - Zostaniesz ze mną? będziemy razem szczęśliwi, Obiecuję.

- Tak, zostanę z Tobą.. - uśmiechła się i zaczęła się całować z chłopakiem.

- Widzimy się jutro? Sami? - zapytał .

- No możemy się spotkać, idziesz jutro do szkoły? - odpowiedziała.

- Nie chcę mi się chyba zostanę w domu bo mam sprawdzian z historii.. - powiedział.

- To mam pomysł.. - spojrzała w Jego oczy z uśmiechcem. - moi rodzice chodzą na 7 do pracy i pracują do 17, mają odpowiedzialną pracę i nie mogą sobie przyjść do domu wcześniej, to może wpadniesz?

- Mmm.. no bardzo chcętnie, kupię coś do jedzenia jakieś cipsy i może jakiś film to się obejrzy.. - powiedział zaskoczony propozycją dziewczyny.

dochodziła już 22 i zadzwonił telefon Amelki..

- To mama, muszę już iść. pa, do jutra. - pocałowała go w policzek i poszła.. cdn.

______________________________________________

oceniać !! :)