Synio w przedszkolu a mama ze śniadaniem u cioci Marty. ;D
Tak jest często, robię sobie śniadanie i ide do domu obok, żeby zjeść w doborowym towarzystwie. ;D
Wczoraj przeżyłam wkurw dnia ale mniejsza. Dzisiaj mam focha i tak łatwo nie dam się przekonać. A co ! Poczekam na sensowne wytłumaczenie ..
JA CHCE JUŻ ŚNIEG !! *.* Uwielbiam !
Smacznego. Miłego dnia. ;)