Lepsze jutro cz.71
Widziałam też radość w oczach Mateusza. Na prawdę zależało mu, żeby została.
- Przepraszam za wszystko- wyszeptałam
- To ja zawaliłem na całej lini. Nie masz mnie za co przepraszać.
- A jak z mamą? - zmieniłam temat
- Miała atak serca. Chyba za dużo nowin jej podałem.
- No tak, zostanie babcią.
- I jak widać źle przyjęła to do wiadomości.
- A czemu jesteś tutaj sam? Gdzie partner twojej mamy?
Mateusz zrobił minę jakby chciał powiedzieć, że jednak ktoś tutaj z nim jest.
- W pracy i mam z nim na pieńku. Oczywiście to wszystko moja wina.
- Nie zamartwiaj się tym- usiadłam obok niego i przytuliłam
Robiłam to ostrożnie, bo bałam się odrzucenia. Mateusz jednak mi uległ. Nagle podbiegła do nas zdyszana Ala.
- Nie uwierzycie - wysapała
- Co się stało? W Maratonie startowałaś? - zaśmiałam się
- Nie, poczekajcie tylko odsapnę- mówiła siadając na przeciwko nas
Byłam ciekawa co ma nam do powiedzenia.
- No mów - ponaglał Mateusz
- Czemu nie powiedziałeś, że jest tutaj ta twoja laska? - zaczęła Ala
- Że co ? Chyba żartujesz- zwróciłam się do Mateusza
- Nie. No jest tutaj , ale gdzieś poszła. Po tym wszystkim została u nas.
- Mieszka z wami?
- Chwilowo tak
- No świetnie- powiedziałam zdenerwowana
- Spokojnie mam lepszą wiadomość- wtraciła Ala
- No słucham.
- Ona nie jest w ciąży! - wykrzyczała z entuzjazmem moja przyjaciółka
- Nie rozumiem. Jak to nie jest w ciąży? - dopytywał Mateusz
- Słyszałam jej rozmowę przez telefon w barze. Ściemnia, że jest w ciąży, bo zależy jej na kasie. - wyjaśniła
- Jesteś pewna?
- Tak.
- Co za franca! - wyrzuciłam z siebie - Nie jest w ciąży ! Jak mogła tak kłamać i rozwalić nasze życie ?!
- Jestem w szoku. Muszę ją znaleść i to wyjaśnić.
- Nie będzie takiej potrzeby, bo właśnie o wilku mowa- powiedziałam i wskazałam na zbliżającą się dziewczynę.
CDN(jutro)
Inni zdjęcia: ldz subiektywnierzeczbiorac:) dorcia2700Eleganckie kolczyki! otien;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24