photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 WRZEŚNIA 2013

Lepsze jutro cz.68

Lepsze jutro cz.68 

 

- Wiem, że po tej akcji z Mateuszem nie masz ochoty Go znać- zaczęła 

- To nie tak, ja Go kochałam , a on mnie skrzywdził. 

- Rozumiem, ale chyba powinnaś o tym wiedzieć. 

- No mów, co się stało? 

- Moja siostra wczoraj dzwoniła do Mateusza. Chciała się z Nim i ze znajomymi spotkać. No i czegoś się dowiedziała. Stwierdziłam, że masz prawo wiedzieć. Mama Mateusza jest w szpitalu. Podobno to coś poważnego. Ma problemy z sercem i jest w złym stanie. 

- O boże- wyrwało mi się

Zdawałam sobie sprawę z tego jak dużo znaczyła dla Mateusza jego mama. Zrobiło mi się Go cholernie żal. Teraz pewnie potrzebuję wsparcia, a mnie przy Nim nie ma. 

- To poważna sprawa- mówiła Ala 

- Widziałaś się z Nim? 

- Nie, ale z tego co mówiła mi siostra to Mateusz jest kompletnie rozbity. 

- Mama jest dla niego bardzo ważna. Zwłaszcza, że stracił już ojca. 

Mój mózg zaczął pracować na wyższych obrotach. Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić. 

- Wiesz w jakim szpitalu jest Jego mama? Pewnie nie odstępuje jej na krok. 

- Nie wiem. Poczekaj zadzwonie do siostry. Zresztą po co Ci to wiedzieć? 

- Chciałam.. chciałam ich odwiedzić. Wspomóc Mateusza. 

- Mówisz serio? 
- Tak, mimo tych wszystkich przeżyć on nadal jest dla mnie ważny. To znaczy.. ja chcę być w tych chwilach przy nim. Wiem, że potrzebuję pocieszenia. 

Siostra Ali niestety nie odbierała, dlatego postanowiłam zadzwonić do Patryka. Nie miałam z Nim od dłuższego czasu kontaktu. Sprawnie znalazłam Jego numer i zadzwoniłam. 

- Hania? - odebrał zdzwiony 

- Wiem, że dawno się nie odzywałam. Przepraszam, ale wiesz ta cała sytuacja z Mateusza. 

- Słyszałem co się stało. Przykro mi. 

- Mam do Ciebie prośbę. Podasz mi, w którym szpitalu jest mama Mateusza? 

- To już do Ciebie dotarła ta wiadomość. 

- Tak, powiesz mi w którym? 

- W tym głownym obok banku. 

- Dzięki. - powiedziałam i rozłączyła się. 

- Zbieraj się, jedziemy- poleciłam Ali

- Mam jechać z Tobą? 

- Tak, sama nie wiem czy sobie poradzę. 

- Okej, no to jedziemy. 

Zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy na wskazane miejsce. Szybko wbiegłam do szpitala i udałam się do recepcji. 

- Dzień dobry. W której sali leży pani Fiałkowska? - zapytałam 

- A pani jest z rodziny? 

- Można tak powiedzieć- powiedziałam szybko 

- Sala numer 258. Musisz wjechać windą na drugie piętro. Dojdziesz do końca korytarza i skręcasz w lewo. 

- Dziękuję. - uśmiechnęłam się wdzięcznie do kobiety 

 

CDN(jutro)

 

Komentarze

aluu17 super;*
13/09/2013 17:35:25
zycioweopowiadaniax3 dziękuję ;*
24/09/2013 19:58:42

katia122 świetne :*
+ zapraszam do siebie jak znajdziesz chwile ;D
10/09/2013 20:42:15
zycioweopowiadaniax3 dziękuję ;*
12/09/2013 19:14:23

~chujmuwdupe Mateusz Fiałkowski.. O boshh muj byly sie tak nazywal
11/09/2013 19:53:59
zycioweopowiadaniax3 serio ; o a ja to wymyśliłam xD przynajmniej tak mi się wydawało .
12/09/2013 19:14:03

~gucio kiedy next?
11/09/2013 21:19:57