autor: k4audia. historia oparta na faktach.
jak Wam mijają wakacje ? :>
Zaczął się rok szkolny. Klaudia miała wtedy 13 lat, była ładna, średniego wzrostu i miała brązowe włosy. Rozmawiając z koleżankami zobaczyła niebieskookiego blondyna, który bardzo się jej spodobał, jej serce zaczęło bić szybciej. Jeszcze wtedy nie wiedziała jak ma na imię, lecz gdy wszystkie klasy ustawiły się do rozpoczęcia roku szkolnego 2011/12, Klaudia zobaczyła, że niebieskooki blondyn rozmawia z jej koleżanką Mariką . Po rozpoczęciu Klaudia podeszła do koleżanki, by dowiedzieć się jak chłopak ma na imię. Okazało się, że miał na imię Kamil i miał 15lat. Dziewczyna następnego dnia poprosiła Marike o zebranie jakichś wiadomości na temat chłopaka. Klaudia każda przerwę w szkole spędzała chodząc za Kamilem i przyglądając mu się. Kamil coraz bardziej zaczął się podobać dziewczynie. Za każdym razem, gdy go widziała serce biło jej jak oszalałe. Po dwóch miesiącach chłopak zaczął wagarować i nie chodzić do szkoły. Dziewczyna próbowała o nim zapomnieć, nie myśleć. Kamil nie chodził do szkoły przez 5miesiecy, dziewczyna przez cały czas miała nadzieję, że chłopak jednak przyjedzie. Chłodnego marcowego dnia Klaudia zobaczyła Kamila w szkole. Na jej twarzy pojawił się uśmiech, pierwszy raz od czasu zniknięcia chłopaka. Dziewczyna starała się pokazać Kamilowi, że się w nim zakochała, lecz on tego nie zauważał, dla niego liczyli się tylko koledzy. Klaudia postanowiła odpuścić, bo po tygodniu Kamil znów przestał chodzić do szkoły. Pewnego weekendu do Klaudii zadzwoniła Marika i powiedziała, że spotykają się o 12 u jej siostry. Klaudia się zgodziła, bo nie spodziewała się tego co tam zastanie. Dochodziła umówiona godzina, Marika wyszła po Klaudie na przystanek. Po przywitaniu, dziewczyny poszły do Natali (siostry Mariki). Przyjaciółka weszła pierwsza do pokoju, Klaudia weszła za nią . Po wejściu Klaudia doznała szoku, na fotelu siedział Kamil. Dziewczyna zarumieniła się, serce zaczęło jej bić jak oszalałe, Marika się uśmiechnęła i poznała ze sobą Klaudie i Kamila. Dziewczyna i chłopak cały czas siedzieli cicho i co jakiś czas spoglądali na siebie. Marika musiała iść do domu, wzięła ze sobą Klaudie. Wszyscy się pożegnali i poszli. Dziewczyny przez cala drogę rozmawiały o Kamilu. Klaudia zakochała się w nim i nie potrafiła tego odwrócić. Zaczął się tydzień szkolny, a Kamil znów nie chodził do szkoły. Klaudia była załamana. Nie było go w szkole miesiąc, ale w maju Kamil znów się pojawił. Klaudia zebrała się na odwagę i w końcu z pomocą Mariki powiedziała mu wszystko co do niego czuje. Od tamtego momentu każda przerwę w szkole spędzali razem. Klaudia nie mogła wyrazić jak jest szczęśliwa. Osiemnastego maja Kamil zapytał Klaudie czy chce z nim być, dziewczyna bez namysłu zgodziła się. Od tamtej pory byli parą, każda wolną chwile spędzali razem. Byli bardzo szczęśliwi, niestety 6. czerwca Kamil zerwał z Klaudia. Dziewczyną załamała się. Wycięła sobie żyletką jego imię na ręce. Przestała chodzić do szkoły. Cały czas płakała, serce pękło jej na pół. Nie mogła pogodzić się z tym, że osoba, którą tak mocno kocha, odeszła. Po tygodniu poszła do szkoły, gdy ujrzała Kamila zaczęła płakać. Marika zaczęła ją uspokajać, ale Klaudia tak bardzo go kochała i nie wyobrażała sobie życia bez niego. Dwa tygodnie chodziła za Kamilem, mówiła mu o tym co do niego czuje, że nie potrafi bez niego żyć, i nie daje rady, lecz chłopaka to nie interesowało. Dziewczyna do dziś ledwo sobie radzi, codziennie płacze, ale nie ma innego wyjścia. Chłopak ma przeciez na nią wyjebane, a mówił, że kocha najmocniej na świecie. Dziewczyna załamana jest do dziś, nie daje rady, cały czas o nim mysli, wszystko jej przypomina Kamila...
przysyłajcie opowiadania na PM!! lub na [email protected] Bardzoo proszę!na pewno się przydadza ! Liczę na Was!! :)
dodawajcie do znajomych, klikajcie fajne, komentujcie ;d