mam tutaj dla Was opowiadanie, które też jest sprzed roku i jest wg mnie beznadziejne. btw jest na podstawie filmu 'Martyrs'

     Był to normalny dom, przynajmniej tak wyglądał. W nim mieszkała zwyczajna rodzina. Dwoje dzieci - Harry, Tom i rodzice. Budynek jednak tylko przypominał normalność. Nikt o tym nie wiedział, nawet mieszkańcy. Jedynie włściciele, którymi było starsze małżeństwo mieszkające w Niemczech.

      Hilary wróciła ze szkoły, w krórej chodziła do klasy pierwszej minazjum. Była lubiana, zapewne z powodu urody. Wysoka blondynka o tak błękitnych oczach, że można było się w nich utopić. Zgrabnej figury i długich nóg zazdrościła jej niejedna dziewczyna. Zresztą nie tylko tego, ale i powodzenia ze strony płci męskiej. Uczyła się też dobrze. W domu mieszkała od czterech lat, jednak dopiero później odkryła potężny sekret. W budynku była piwnica, w której paloni i papierosy, i w piecu. Hilary tylko czasem tam schodziła. Przeważnie raz na tydzień, w sobotę, gdy musiała posprzątać. Właśnie w tym dniu po remoncie układała stare meble i starą sofę. W niej dostrzegła małą wajchę. Ciekwość nie pozwoliła jej stać bezczynnie. Nikogo nie było w domu, więc pocignęła i nagle sofa się rozsuneła, otwierając przejście ze schodami. Zeszła na dół, ale było zbyt ciemno. Oświetliła sobie drogę wyświetlaczem komórki. Ujrzała największy koszmar. Pozbijane zwierzęta na stołach, ciało w powietrzu, latające meble. Jednym słowem - magia i to ta czarna. Nie wiedziała, o co chodzi, tym brdziej, jak wyjść. Rozglądając się usłyszała głos : 

- Kim jesteś ? Ratuj mnie !

- Gdzie się znajdujesz? 

- W kącie, za kratami. 

Podeszła i ujrzała jeszcze gorszy widok. Otwarte rany, wystające kości. Wszystko od jednej osoby - młodej kobiety. Próbowała znaleźć klucze, jednak była za głośno. Sprawcy tych tortur ją znaleźli i uwięzili. Dręczyli do śmierci. Była bardzo silna psychicznie, jak i fizycznie.

     Rodzina nie wie, co się z nią stało. Nadaremnie mieli nadzieję, bezsensownie myśleli, że żyje. Sądzili, że ją porwano, a prawdy nigdy się nie poznają. 

i jak? Nauczycielka mi machnęła pod tym bazgrołem 'spróbuj pisać mniej makabrycznie.'  

kochani naprawdę potrzebuję Waszych opowiadań ! 

przysyłajcie opowiadania  na PM!! lub na [email protected] Bardzoo proszę!na pewno się przydadza ! Liczę na Was!! :)

dodawajcie do znajomych, klikajcie fajne, komentujcie ;d