Myślałaś nad tym bardzo długo i wybrałaś samotność. Chcesz być sama, chcesz odizolowiać się od przyjaciół, kolegów itp. Wybierasz samotność nie chcesz z nikim rozmawiać wolisz słuchawki. Postnowiłaś skończyć rozdział z "NIM" powiedziałaś to koniec nie można już dłużej samej siebie oszukiwać. Chcesz zobaczyć na czym stoisz. Pozostawiasz wszystko i wszystkich nawet najbliższych. CHCESZ BYĆ SAMA Z MUZYKĄ. Wiem jest to ryzyko że tak już może zostać samotność może mnie opętać, ale poddaje się tej próbie. Podjęłam tą decyzję i już jej nie zmienie. Dziwi mnie tylko jedno, że jeden sms może zdziałać tak wiele, może zakończyć to co się budowało tak długo, ale i tak by nie wyszło więc po co sie oszukiwać nie rozumiem życia, może dlatego że nie jestem dorosła, a dorośli są całkiem inni niż nastolatki. Nie wiem ale wybieram samotność...