photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2009

:(.

Tak, jestem zła. Można by nawet powiedzieć , że wprost mnie rozsadza.

Dlaczego to wszystko jest takie trudne i skomplikowane ?

Przyjaciółko ;

Owszem nasza przyjaźń się zakończyła.

Mogłam do Ciebie zadzwonić w środku nocy i wypłakać się do telefonu,

a Ty nie stwierdzałaś, że postradałam zmysły. Nie skarżyłaś się na mnie.

Wręcz przeciwnie , pomagałaś mi .

Działało to również w drugą stronę, gdy przeżywałaś swje ' zawody miłosne' próbowałam Ci pomóc, najbardziej jak mogłam

Znamy si dopiero dwa lata.

Od roku zaczęła się nasza przygoda zwana przyjaźnią.

Było wspaniale, pamiętam każde chwile spędzone z Tobą.

Skype, gg, .

Martwiłam się, gdy coś było nie tak.

W momencie , kiedy dowiedziałam się, że wyjadę z kraju pomyślałam o Tobie.

Łzy same cisnęły mi się do oczu .

Na szczęście okazało się to nie prawdą,  jednak widziałam Twoje zapłakane oczy i smutny wyraz twarzy, choć próbowałaś tou kryć.

Pamiętam naszego ' Grilla w Alpach'.

Doskonale zapisała się w mopjej pamieci także bitwa na bitą śmietanęo.

Dla mnie było to coś naprawdę niesamowitego, zawsze wiedziałam, że moge się do Ciebie zwrócić z każdym problemem.

 

Nie wstydziłam sie mówić Ci o niczym, ufałam Ci bez granicznie.

Spośród wszystkich moich przyjaciółek wiedziałaś o mnie najwięcej.

Mamy, a raczej miałyśmy wspólne pasje. Obie uwielbiałyśmy śpiewać.

Byłyśmy przesadnie przewrażliwone na punkcie pewnych rzeczy, ukochanych osób, problemów w domu, a nawet cierpienie zwierząt, zwykłcyh  zwierząt sprawiało nam ogromny ból.

Wiele bym oddała by było tak jak wcześniej.

Jednak Ty masz teraz swój świat, swoje kredki.

Nie obchodzą Cię problemy moje, czy osób równie Ci bliskich.

Żyjesz w swoim własnym wyimagowanym świecie, nie zauważasz rzeczy, ktore dzieją się dookoła.

Nie potraffisz dopuścić do sibie myśli, że tak wielu ludzi , którzy byli Ci cholernie bliscy sprawiasz ból.

Nawet nie wyobrażasz sobie jak strasznie ich ranisz.

Brakuje mi Ciebie, takiej jaką byłaś dawniej. Brakuje mi mojego makarona, z którym zawsze mogłam pogadać.

Tego, który wiecznie się spóźniał i miał wyjebane na cały świat. On nie zauważał problemów.

Z każdego potrafił znaleść rozwiązanie, najlepsze wyjście, które byłby dobre dla wszystkich.

Wybijałaś mi gupie pomysły z głowy, przynajmniej próbowałaś.

Dziękuje Ci za ten rok, za tamten wspaniały rok. Wszystko zaczęło się w wakacje 2oo8, skończyło wczoraj.

Jesteś inną osobą, ale tamtego starego Nudla w dalszym cuągu kocham.

Najmocniej <3

Komentarze

xfeeltheloveex ;***
31/08/2009 15:00:11
fanntazjja dziękiii ^.^
31/08/2009 13:37:46
zawistna piękne... :** :)
31/08/2009 13:31:55
~zielonawrozkaa Kochana, będzie dobrze.
Jak zrozumi, co zrobiła, to wtedy się ułoży.
;*
31/08/2009 13:09:27
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zyciowaparanoja.