- Byłaś grzeczna?
- I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam. ;D
masakra ja nie wytrzymuje
jak mi to powiedziaaś to byłm spokojna
tylko jak juz wruciłam do domu to myślałam że zaraz wybuchne
że wybuchne płaczem
cały lipiec pisaliśmy w sierpniu przestałeś pisać
ja się łudziłam że coś zrobiłam nie tak
że już mnie nie lubisz
że masz wyjebane
a ty mi tu wyskakujesz że zaczołeś pisać z kim inny
że już we wrześniu byliście razem
jeszcze myślałam że to jakoś wytrzymam tylo widać nie dałam rady
myślałam że jestem już twarda
e już nic do cb nie czuje a
a na drugi dzień ty przychodzisz z nią
i na moich oczach trzymasz ją za renke, obejmujesz, całujesz..
takie żeczy to ja wyobrażałam o nas przed snem
a tu widze to na właśne oczy ale nie ze mną u boku
to za bolało, ale chyba dam rade
tylko nie rozumiem po co to mówiłeś
najpierw nie odpisywałeś nawet jak
ci pisaam czego kurwa się nie odzywasz
czemu nic nie piszesz?
to ty nic
a tu siadasz do mnie i zaczynamy gadać jak starzy znajomi
jak by nigdy nic
ja nie daje rady
za często cię widze
za dużo o tobie myśle
za dużo myślę o tym co by było gdybyyy... :/