Gdyby nie ta gegra, powiedziałabym, że dzień był faajny.
Pani od tego przedmiotu nie cierpię za to, że zawsze jest taki zapierdaling. O_o
Jakoś mnie w ogóle szkoła ostatnio denerwuje.
No więc stwierdzam że wszystkim nauczycielom się w dupach poprzewracało. -,-
Jutrzejszy sprawdzian z fizyki + rozkmina nad zeszytami choćby całą noc = Ania leży i tradycyjnie będzie 3 . :<