elo
foto:P:P
smiac mi sie chce jak sobie przypomne co sie dzioalo
moze w skrucie to opiszem:
no wiec to bylo tak ze karo z 'ekipa' przyjechali do nas pod namioty no i najpierw okolo 1 godz rokladalismy namiot, oczywiscie bro bylo. no i bluza karoliny:P znaczy sie jak bylismy nad wisla to hubert pojechal niby po karoliny bluze ale oczywiscie pojechal skuterem bartka po plecak w ktorym bylo piwko:P co tam sie dzialo to szkoda pisac.....:P dziadek wystawil nam starrrrrrrra wersalke i podparlismy z tylu jakas rurka no i siedzonko bylo:P nasz stol to: 2 szkrzynki na ktorych lezala stttara cerata no i to stol oczywiscie kiszone ogorasy:P:P :P zreszta jak widac. ale bro bylo w namiocie bo jakby widzieli tokoneic po nas:P:P znaczy po mnie:P bo bylam tam najmlodsza i....:P
wskrocie to jak juz oni mieli mala faze to hubert o 2 w nocy skoczyl do basenu na podworku a dosc duzy byl:P a malo tego to oczywiscie w szkarpetkach spodenkach i bluzce:P potem piter:P no a ze dziewczyny niechcialy to je na sile chlopaki rzucali:P o 3 szlysmy przezz caly don przebrac laszeczki milay moje ciuszki bo nie wziely:P
woda okropna byla a to dlatego ze hubart i piterr mieli brudasne nogi!!
:P
dziadek spal do 4 w altance bo wujek mil przyjechac z trasy czy cos no i dziewczynki i ja juz w nmiocie pijemy a chlopaki siedza z faza juz wieksza na dworzu:P no i piterowi sie znudzilo wiec przyszedl do nas ale hubert gdzie tam on siedzi chociarz zaraz by sie przewrocil no i wjezdza wujek a dziadek nm niepowiedzial:P jak wpakowal hubercio do namiotu to poprostu go zawalil i niedosc ze bro siem wylalo to jeszcze namiot trzeba bylo poprawiac. na drugi dzien wszystko zbierane bylo przez okono z kuchni:P
a co sie potem dzialo to szkoda gadac:P:P
to bylyu niezapomniane chwile:P:P
komentujcie::P
MOCNE DEBOWE:p