A więc pierwsze zdjęcie przestawia mój podwieczorek - są to 3 kanapki, cienko posmarowane masłem, na to pomidor, a to wszystko polane sosem czosnkowym, któy znalazłam w lodówce, bodajże pozdostał z dodatków do pizzy. Ale jest bardzo łatwy do wykonania, przepisy znajdziecie na necie. ;)
Na kolację zjadłam sałatkę jajeczno-warzywną. To, co widzicie na zdjęciu, jest jeszcze przed pomieszaniem tego w całość. :D
A trzecie musiałam dodać, ażeby móc utworzyć fotorerację. ;)