jak ona nic nie rozumie...:( każda h pracy jest każdym groszem zarobionym
nie jestem maszyną do robienia pieniędzy . nie moge brać od wszystkich tak jak co niektórzy . . .
czasem żałuje ,że wplątałam się w to wszystko.
chciałabym wrócić do spokojnego cichego życia w którym kłótnia z kimś bliskim była największym problemem.
teraz borykanie sie z problemami jest większe..
tak trudno mi to wszystko ogarnąć.
dlaczego ja najpierw robie potem myśle.
nie mam już jak wycofać się z tej gry .
musze dalej to ciągnąć nie wiem jak dam rade ale musze...;(
w końcu dam rade...chyba
najwyżej padne i wpadnę w jeszcze większe gówno niż jestem .
żaluje....;(
a Ciebie kocham i nienawidzę . każdgo dnia myślę o Tobie w inny sposób . dałabym wiele żeby móc zacząć od nowa na nowo ...;(