Moje... ;p;p
Hah... kretynka ze mnie, zamiast iść spać to ja se bleacha będę oglądać, bo nie wiem co sie z Ichigo stanie... ;/
Właśnie wróciłam z kościoła... miałam do wyboru... iść teraz, albo iść dzisiaj (po połódniu ;p)
Ale nigdy więcej.. 2h stania!! ał...
Dlatego teraz na rozluźenie coś fajnego ;p;p
A i dzisiaj znów do Rudasa... mam pełno fot znów...
ale wgrywać się nie chciało...
Jak sie mówi maślakowi żeby zrobiła zdjęcia.. to robi z 7 z całej jazdy ;p;p
a dzisiaj... jak powiedziałam, żeby troche więcej to ta 400 napstrykała!! szalona ;p;p
__________________________________________________________
A i wprowadzam tyle zmian w moim życiu...
niema... trzeba sie w końcu zabrać za nie, bo tak dalej być nie może... jak wstane to zaczynam ;p;p
zobaczymy co z tych zmian wyniknie...
no i wiem, że nie powinnam se przyszłości planować, bo moje motto brzmi "żyj chwilą" ale co tam... raz chyba moge ;p;p
buśś :*:*