Fizyczka <3
Jutro zacznę już 2 tydzień
Cały tydzień polegał na: skalpelu, basenie, turbo, 6-minutówkach, omijaniu mpków, białego pieczywa, słodyczy, kebabów, alkoholu (z małym wyjątkiem), bepowerów, kawy.
Prawdą jest, że czuję się lepiej, fizycznie i mentalnie, czuję, że robię coś tylko dla siebie.
Jeszcze nie robię idealnie wszystkich ćwiczeń, nie pływam też doskaonale (nigdy nie pływałam i zapewne nigdy nie będę, ale pan P mnie wspiera :D ), oczywiście też diety nie utrzymałam całkowicie, ale zmniejszyłam o przynajmniej 500 kcal dziennie.
Od jutra zmienie swój sposób odżywiania.
Tak, stałam się nową Marią
Już niedługo będę idealną Marią
Szczególnie jeżeli skończę z alko, które ostatnio doprawadza mnie do samych kwasów i to mocno stężonych xd
Może nawet uda mi się kiedyś być idealną córką, ale chyba moje starania i tak nie będą dconione, no cóż warto spróbować.
Także pozdrawiam razem z moim Skarbeczkiem kochanym - Dominisią <3
BORN TO BE FIT
ŻODYN NIE POWIE, ŻE KŁAMSTWO
ŻODYN