Dziś nie będzie chronologicznie.
Od kiedy się znamy jesteśmy bardzo szczęśliwi. Ja, że mam taką fajną kobitkę, a Natka, że ma takie fajne ciacho. Czasami jednak nieco się zapomina i chce ugryź więcej, niż jej się należy. Na szczęście to bardzo fajna dziewczyna i stara się być delikatna. Tutaj przedstawiam dowody na to, jakim łakomym ciasteczkiem jestem dla niej!
K.