Historie zacznę od przedstawienia kilku wyjątkowych osób. Na początek opowiem o zwariowanych dziewczynach z mojego pokoiku. Od lewej na zdjęciu ja, Ola, Paulina, Marta. Każda z nas zakręcona, wyjątkowa, zaskakująca i każda inna.
O sobie: Pewnego dnia aniołek został mocno zraniony odebrali mu skrzydła, aureole i zesłali na ziemie. Tam długo się błąkał w samotności, aż któregoś dnia odnalazł kogoś kto mu pomógł. Gdy Aniołek znalazł swoje szczęście postanowił, że będzie trwał w tym szczęściu na ziemi wiecznie.