photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 GRUDNIA 2011

No pięknie.. napisałam note na 50 % i się usuneła..

Postanowiłam dzisiaj napisać cos zupełnie innego.

Zbliżają sie święta więc chciałąm wszystkich przeprosić za moję błędy, za to że zrobiłam coś źle, a także podziękować tym, którzy byli ze mną przez 365 dni. Tym, których znam krócej także, ponieważ nie wyobrażam sobie życia bez nich.

w ostatnim czasie zauważyłam dziwne sytuacje w okół mnie. Jeśli też widzicie że moj charakter zmienia się na gorsze, to bardzo przepraszam, i powiedzcie mi to, że tak jest, bo już sama nie ogarniam rzeczywistości. nie mam świadomości już co sie dzieje. wiem tylko, ze nie rozumiem takich zachowań jak "Pobicie sie z kimś, a potem wyrzucanie dziewczynie, że to przez nią." przepraszam najmocniej, mam teraz wyrzuty sumienia, że to przeze mnie, ale nie prosiłam aby ktokolwiek stawał w mojej obronie.

Nie mniej jednak, widzę też iż osoby, które kiedyś mogły widywać sie codziennie zapominają o sobie, kiedy jedno z nich zakocha się i zwiąże z inną osobą.. wtedy juz nie mają dla siebie tyle czasu, zapominają o sobie.

wiem, ze być moze to co tu pisze, jest bez sensu, ale chcialabym sie podzielić tym co siedzi w mojej głowie. to jeden wielki nieogar. widze swoją infantylność emocjonalną.. zaczynam gubić swoją rzeczywstość, przez ciągłe marzenie o cudownych chwilach spędzonych z osobą, z którą mogłabym spędzać dzień i noc, tylko w milczeniu..

Zasypiam wyobrażając sobie idealne kształty wymarzonego świata, idealnego w mojej głowie, pełnego szcześcia i miłości.. zasypiam.. ale budze sie zupełnie gdzie indziej. znowu muszę zejść na ziemię, wykonać swoje obowiązki po to aby znowu wieczorem położyć się, zacząć marzyć i usnąć..

Dążąc do moich celów gubie swoją osobowość. czuję, że coś sie zmienia. Stanowczo za dużo myślę, o sensie swoich działań, o sensie mojej ciągłej gonitwy.. Wiem, że moje starania nie dają żadnego skutku, ale jednak jest ta nadzieja, że może jednak kiedyś się to zmieni. Na tym właśnie poleg moja emocjonalna infantylność.

Potrzebuję osoby, która sprowadziłaby mnie na ziemię, pomogła mi pokonywać trudy codziennego życia, osoby której mogłabym powiedzieć "ufam Ci" . Kogoś, przy kim mogłabym zamknąć oczy, i po prostu zapomnieć że istnieje świat na zewnątrz.

Jesli te słowa mają znaczenie,.. Ale jeśli jednak zgubię sie w moich priorytetach, zgubię swoją konwencję, to wiem, że nie osiągnę nic. Wiem o tym, ale mimo wszystko nadal brnę w to co uważam za niesluszne, po to aby zdobyć coś.. Aby odnaleźć swoje wnętrze, i być świadomą swoich wad i zalet. To wszystko miesza mi się, dlatego cały tekst jest niepoukładany. dokładnie taki sam bałagan mam w swojej głowie.

Mimo wszystko, dziękuję serdecznie osobom, które znoszą całymi dniami moje napady depresji, śmiechu, płaczu..Także tego, że zamykam się w sobie, zakładam słuchawki, i myślę ciągle o swojej autonomi, o tym aby być niezależną i świadomą . Jeśli kiedykolwiek nastąpi progres to obiecuję już nigdy nie zachowywać sie eskapistycznie. to wszystko ma swoje interakcje. wszystko co robię oddziałowuje na siebie w jakiś sposób.To jest moja "ideologia" jeśli mogę to tak nazwać.. mam taki bałagan w głowie, że już nie potrafię nazywać rzeczy po imieniu. najwyższy czas zejsć na ziemię..

Komentarze

ximyoursx Ej Głuptasku ty mój, wszystkko będzie dobrze :)
Buziaki i do zobaczenia w nowym roku, wtedy sobie pogadamy ;*
23/12/2011 20:35:10
loonglost Martyna będzie OK. ; )
Dasz radę.
Wierzę w Cb. ^^
23/12/2011 19:59:38
characteristically Podoba mi się ;)

+Zapraszam. ;]
23/12/2011 19:55:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zxcvst.

Informacje o zxcvst


Inni zdjęcia: Zmierzchanie svartig4ldurI am photographymagicCzyż slaw3001410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan128. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaack