Nie mam siły.. Sytuacja zaczyna mnie przerastać.. Czuję się zagubiona... Nawet nie wiem czego mi teraz trzeba...
Jakie wyjście byłoby najlepsze w tej sytuacji? Nawet nie mam ochoty, na dobrą sprawę się nad tym zastanawiać...
/tak dobrze znam swoje granice, a mimo to je przekraczam..