Byliśmy w Ostrawie.
Czułam się średnio, ale było super. Świetnie spędzone urodziny. Tak niewiele mi wystarczyło.
A dzień wcześniej oglądaliśmy spadające gwiazdy i czułam się wspaniale.
Byliśmy w Warszawie.
Stresująca podróż do Olsztyna, wypadek kolejowy i opóźnienia z nim związane. Mimo to, jakimś cudem wszystko udało się załatwić, jeden dzień w Olsztynie, jeden w Warszawie, na trzeci dzień zgoda. Szczęście w czystej postaci.
Zwiedzaliśmy stolicę. Odnalazłam się tam, chociaż nie byłam wcześniej tego taka pewna. Bardzo mi się spodobało, był to jeden z najlepszych wyjazdów w moim życiu. Nie tylko ze względu na miejsce, głównie na atmosferę jaka nam towarzyszyła. Byłam szczęśliwa, on też, zatraciliśmy się na kilka dni w (według nas) wielkim mieście, byliśmy skupieni tylko i wyłącznie na sobie i na czerpaniu z tych chwil. Nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo się cieszę z tej zmiany.
Byliśmy w palmiarni.
Jesteśmy razem już rok. Tak szybko to minęło, pamiętam jakby to było wczoraj naszą pierwszą randkę w Katowicach, później na wystawie psów, jeżdżenie nad zalew, siedzenie nocami w aucie na parkingu. Tak bardzo go kocham, jeny.
"Planety dadzą Ci moc, która pozwoli na wielkie zmiany prowadzące ku szczęściu". Czuję że już mi ją dają.
Z pełną świadomością mogę powiedzieć: czuję się o wiele lepiej i jestem w tym momencie szczęśliwa.
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames