Religia. Wchodzimy do sali, siadamy w ławkach, po czym ksiądz
oznajmia nam, że na dzisiejszej lekcji poruszymy bardzo
kontrowersyjny temat, mianowicie: "treść filmu, który leci w
poniedziałek w tv." Co robi Jam? Zrywa się z krzesła i krzyczy
"Jest!", na co cała klasa odpowiada śmiechem. Ale mniejsza z
tym, takie lekcje religii mogłabym mieć zawsze <3
I następna jest moja, i na następnej mowa będzie o Zakonie
Syjonu, i mam do tego notatki, które pisałam jakieś dwa lata
temu, i mam taki zajebisty zaciesz na twarzy, że to jest chyba
niemożliwe.
"Jakbyś nie mógł mieć takich mocy jak Gambit. Rzucałbyś mo-
rderczymi kartami i przy okazji wygrywał co nieco w pokera.
A teraz co? Nie mam z ciebie żadnego pożytku."
Ostatnimi czasy znów mam fazę na "Supernatural" [w Polsce
funkcjonuje jako "Nie z tej Ziemi"]. Kurcze, po prostu kocham
ten serial. Dean i Sammy są tacy zabawni, tacy fajni <3
Ostatnio znalazłam również Dean'a parodiującego "Eye of the
Tiger" - link do filmiku na youtube.com
Edit: właśnie wróciłam ze sklepu i spotkałam GO.
Edit 2: moja czakra jest nie do zniesienia, idę coś z tym zrobić.
EDIT 3: JEŚLI KTOŚ NIE ZOBACZY TEGO, TO NORMANIE
UDUSZĘ ;)) mam rycie jak nigdy <3