photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2014

Przefarbowałam się na kasztanowy rudy. 

Taka mała zmiana.

Nowa ja. 

Nie przejmująca się chłopakami. 

Chcę być zowu sobą. 

Dziewczyną do której bali się podejść bo była za wredna/ szczera. 

Spędzająca całe dnie w książkach i swoim pokoju lub na grubych melanżach. 

W dzień wredna samotniczka, a w nocy najlepsza laska. 

 

Odpuszczam na razie ćwiczenia. 

Tylko rozciąganie do szpagatu. 

Kolano i kostka mega ból gdy ćwiczę. :( 

 

Myślałam dzisiaj żeby się nawpierdalać. 

Wszystkiego po trochu. 

Frytek, chipsów, czekolady, kanapek z serem i nuttelą. 

Powstrzymałam się. 

 

Bilans około 600 kcal (nie mam ochoty liczyć) 

Komentarze

skinnygirlv bardzo dobrze, że się powstrzymałaś!
18/10/2014 22:53:30
zwszechuda :)
19/10/2014 14:31:31