17-19.09.2010
V ZŁAZ "TWIERDZA NYSA"
Pojechaliśmy, bawilismy się i wygraliśmy.
Zajęliśmy I miejsce w trasie pieszej. Zwiedzilismy wspaniałe miejsca, zobaczylismy wiele ciekawych miejsc. Nogi nam dosłownie odpadały, barki bolały ale mimo wszystko mielismy na ustach usmiech który nie opuszał nas tak samo jak super pogoda która dodawała nam sił na szlakach miedzy jedna a drugą wsią. Pierogi nyskie robiły furore... ich temat niejednokrotnie pjawiał się na moich i Beaty ustach. Wręcz można powiedzieć ze chodziły za nami, torturując nasze dusze, gdyż nie mogłyśmy ponownie zasmakować tych pyszności. Poznalismy wiele ciekawych ludzi, którzy później pomagali nam w zdobyciu szabli. Było tutaj wiodać tą braterską pomoc harczerzy... ;-p Miny na zdjęciach są niesamowite, moglibyśmy spokojnie załozyc grupe mimów a i tak ludzie pekali by ze śmiechu ;-p
Wszyscy mimo zmęczenia zadowoleni :)
Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie szczepu na którą serdecznie zapraszam:)
http://3rmsszdzhsiw.rudaslaska.zhp.pl/news.php
Drużynowa Ola